|
|
W DNIU URODZIN
TEKSTY
NA RÓŻNE OKAZJE
Ps. 103; 139
Pieśń pielgrzymek. Z głębokości wołam do ciebie, Panie!
Panie, wysłuchaj głosu mojego!
Nakłoń uszu swych na głos błagania
mego!
Jeżeli będziesz zważał na winy, Panie, Panie, któż się ostoi?
Lecz u ciebie jest odpuszczenie, aby się ciebie bano.
W Panu pokładam nadzieję, dusza moja żyje nadzieją.
Oczekuję słowa jego.
Dusza moja oczekuje Pana, tęskniej niż stróże poranku,
bardziej niż
stróże poranku.
Izraelu, oczekuj Pana, gdyż u Pana jest łaska
i odkupienie u niego
obfite!
On sam odkupi Izraela Od wszystkich win jego.
PS.
130,1-8
Przewodnikowi chóru. Psalm Dawidowy. Panie, zbadałeś mnie i znasz.
Ty wiesz, kiedy siedzę i kiedy wstaję, rozumiesz myśl moją z daleka.
Ty wyznaczasz mi drogę i spoczynek,
wiesz dobrze o wszystkich
ścieżkach moich.
Jeszcze bowiem nie ma słowa na języku moim,
a ty, Panie, już znasz
je całe.
Ogarniasz mnie z tyłu i z przodu i kładziesz na mnie rękę swoją.
Zbyt cudowna jest dla mnie ta wiedza, zbyt wzniosła, bym ją pojął.
Dokąd ujdę przed duchem twoim?
I dokąd przed obliczem twoim ucieknę?
Jeśli wstąpię do nieba, ty tam jesteś, a jeśli przygotuję sobie
posłanie w krainie umarłych, i tam jesteś.
Gdybym wziął skrzydła rannej zorzy i chciał spocząć na krańcu morza,
Nawet tam prowadziłaby mnie ręka twoja,
dosięgłaby mnie prawica
twoja.
A gdybym rzekł: Niech ciemność mnie ukryje
i nocą się stanie światło
wokoło mnie,
To i ciemność nic nie ukryje przed tobą, a noc jest jasna jak dzień,
ciemność jest dla ciebie jak światło.
Bo ty stworzyłeś nerki moje, ukształtowałeś mnie w łonie matki
mojej.
Wysławiam cię za to, że cudownie mnie stworzyłeś. Cudowne są dzieła
twoje i duszę moją znasz dokładnie.
Żadna kość moja nie była ukryta przed tobą, choć powstałem w
ukryciu, utkany w głębiach ziemi.
Oczy twoje widziały czyny moje, w księdze twej zapisane
były
wszystkie dni przyszłe,
gdy jeszcze żadnego z nich nie było.
Jak
niezgłębione są dla mnie myśli twe, Boże,
jak wielka jest ich
liczba!
Gdybym je chciał zliczyć, byłoby ich więcej niż piasku;
gdybym
skończył, jeszcze byłbym z tobą.
O, gdybyś zechciał, o Boże, zabić bezbożnika!
Niech odstąpią ode
mnie mężowie krwi chciwi!
Mówią o tobie zdradliwie, nadużywają imienia twego.
Czy tych, którzy cię nienawidzą, Panie, nie mam w nienawiści
i nie
brzydzę się tymi,
którzy powstają przeciwko tobie?
Nienawidzę ich całą duszą, stali się wrogami moimi.
Badaj mnie, Boże, i poznaj serce moje,
doświadcz mnie i poznaj myśli
moje!
I zobacz, czy nie kroczę drogą zagłady,
a prowadź mnie drogą
odwieczną!
PS.
139,1-24
|
|
|